Rozwód - najczęściej zadawane pytania
- Angelika Zarzycka
- 29 wrz
- 4 minut(y) czytania
Dzisiaj zapraszam do pierwszej części serii wpisów dotyczących najczęściej zadawanych pytań w zakresie spraw rozwodowych. Dzisiaj skupimy się na kwestii wnioskowania o orzekanie przez sąd o winie za rozkład pożycia małżeńskiego, czy sąd zawsze musi o winie orzekać i co jeśli nie zgadzam się na rozwód.

⚖️ Wina w rozwodzie – a co, jeśli wnioskujemy o winę obu stron?
To pytanie słyszę bardzo często. I nic dziwnego – rozwód to nie tylko emocjonalne, ale też formalne rozstanie, w którym kwestia winy może mieć spore znaczenie. Kwestia, czy chcemy wnosić o to, by sąd ustalił kto ponosi winę za rozpad małżeństwa ma istotne znaczenie dla postępowania na jego przebieg oraz czas trwania postępowania, w szczególności, gdy dojdzie do sporu co do tego kto za rozpad małżeństwa odpowiada.
Zdarza się, że obie strony wnoszą o rozwód z winy obojga małżonków. Wydaje się, że to rozwiązanie „kompromisowe”. Ale uwaga – Sąd nie jest związany tym, o co prosicie. To znaczy, że nawet jeśli w pozwie i odpowiedzi na pozew jest wskazana wina obu stron, sąd nadal ma swobodę w ocenie sytuacji.
🧩 Kiedy sąd może orzec inaczej, niż wnioskują strony?
Gdy z materiału dowodowego wynika, że tylko jedna strona ponosi odpowiedzialność za rozpad małżeństwa.
Gdy relacje stron są sprzeczne i wzajemnie się wykluczają.
Gdy dowody (np. zeznania świadków, dokumenty) wskazują jednoznacznie na winę tylko jednej osoby.
📌 Wyjątek stanowi sytuacja, gdy obie strony wnoszą o rozwód bez orzekania o winie. Wtedy sąd jest związany tym wnioskiem i nie może samodzielnie orzekać o winie.
🛑 W skrócie: sam wniosek o rozwód z winy obojga nie oznacza automatycznie, że taką decyzję podejmie sąd. To sąd – na podstawie całego postępowania dowodowego – decyduje, kto i czy w ogóle ponosi winę.
🔍 Co się dzieje, gdy jedna ze stron nie zgadza się na rozwód?
To pytanie budzi wiele emocji i obaw. Rozumiem – rozwód z natury jest trudnym momentem, a brak zgody jednej ze stron może wydawać się nieprzekraczalną przeszkodą. Ale nie zawsze tak jest.
🧱 Czy brak zgody oznacza koniec sprawy? Nie.
Sąd może orzec rozwód mimo sprzeciwu jednego z małżonków, jeśli uzna, że doszło do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia – czyli zerwania więzi emocjonalnej, fizycznej i gospodarczej. Nie chodzi tu o chwilowe kryzysy – tylko o faktyczne, głębokie i nieodwracalne zakończenie relacji.
⚖️ Czy Sąd może mimo to odmówić rozwodu? Tak – i tu wchodzą w grę trzy główne przesłanki:
👶 Dobro małoletnich dzieci
Jeśli rozwód miałby w istotny sposób zaszkodzić dzieciom, Sąd może go nie orzec – nawet gdy rozkład pożycia jest ewidentny.
💔 Rozwodu żąda wyłącznie winny
Jeżeli o rozwód występuje małżonek, który jest wyłącznie winny rozpadowi, a drugi się sprzeciwia – sąd może odmówić rozwodu.
❗Ale: jeśli ten sprzeciw jest nieuzasadniony i sprzeczny z zasadami współżycia społecznego (np. podyktowany zemstą), sąd może orzec rozwód mimo braku zgody.
🤝 Zasady współżycia społecznego
Brzmi ogólnie, ale chodzi o sytuacje, w których orzeczenie rozwodu byłoby rażąco sprzeczne z moralnością i etyką – np. jedno z małżonków jest ciężko chore i potrzebuje wsparcia drugiego, który mimo to chce odejść.
🧾 A co z winą? Gdy strony nie są zgodne co do rozwodu, sąd zawsze musi zbadać, kto zawinił – i wydać orzeczenie o winie jednej strony albo obu stron.
📌 Podsumowując – brak zgody na rozwód to nie mur nie do przejścia, ale oznacza, że Sąd musi przyjrzeć się sprawie jeszcze dokładniej, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności: winę, relacje małżonków, dzieci, zasady etyczne.
📌 Co jeśli złożyłaś pozew… i Twój mąż też złożył swój? Czy mogą toczyć się dwie sprawy?
To dość częsta sytuacja. Emocje po obu stronach są duże, każdy chce przedstawić „swoją wersję” jako pierwszą. Ale – od razu Cię uspokoję – nie mogą równolegle toczyć się dwie sprawy o ten sam rozwód. Sąd musi zdecydować, którą z nich prowadzi jako główną.
⚖️ Co robi Sąd?
Ustala, która sprawa została zarejestrowana jako pierwsza, czyli: który pozew trafił do sądu wcześniej.
Następnie ten drugi pozew przyłącza do istniejącego postępowania – czyli łączy je do wspólnego rozpoznania.
🧭 Uwaga praktyczna: Choć teoretycznie pozew złożony jako pierwszy powinien mieć nadany szybciej bieg sprawy, czyli przede wszystkim doręczony powinien zostać w tej sprawie pozew drugiej stronie, w praktyce może się zdarzyć coś innego.
📂 Jeśli druga sprawa – ta złożona później – zostanie szybciej przydzielona do sędziego i to w niej jako pierwszej zostaną podjęte czynności, np. wyznaczenie terminu rozprawy, wezwania stron, to właśnie ona może stać się sprawą główną. Wówczas to pierwszy pozew zostanie do niej przyłączony.
To nie kwestia preferencji ani „ważniejszości” pozwu, tylko czysto techniczna dynamika pracy sądu. Dlatego nie należy się tym martwić – obie strony mają równą możliwość przedstawienia swojego stanowiska, niezależnie od tego, który pozew prowadzi.
To oznacza, że nie ma znaczenia, kto formalnie „prowadzi” sprawę – obie strony mają prawo do wypowiedzi, dowodów i aktywnego udziału. Z punktu widzenia przebiegu rozprawy niczego nie tracisz.
🛠️ Co możesz zrobić, jeśli dowiedziałaś się, że mąż też złożył pozew, ale jeszcze go nie dostałaś?
Masz kilka opcji:
Wycofać swój pozew – zanim zostanie doręczony stronie przeciwnej, możesz go cofnąć. Wówczas:
Wnosisz o zwrot opłaty,
Możesz wykorzystać treść przygotowanego pozwu jako odpowiedź na pozew.
Nic nie robić – i poczekać, aż sąd sam połączy sprawy, co i tak nastąpi. Twoje pismo zostanie wtedy potraktowane jako stanowisko w sprawie.
📌 Ważne: Niezależnie od tego, która sprawa jest wiodąca – macie równe prawa procesowe. Nie obawiaj się, że „bycie drugą stroną” oznacza gorszą pozycję. Liczy się nie tylko moment złożenia pozwu, ale całość postępowania: Twoje stanowisko, dowody, relacja ze sprawy.